Prawdziwa historia Kina „Ursus” w lokalnej prasie

Na łamach dwutygodnika Mocne Strony wzięliśmy pod lupę ciekawą publikację, która ukazała się 13 lutego 2019 roku nakładem Wydawnictwa AGORA. Mowa o „Historii warszawskich kin” autorstwa Jerzego S. Majewskiego. Znajdziemy tam krótki rys historyczny dotyczący m.in. Kina Ursus działającego w Ośrodku Kultury „Arsus”. Tekst zawarty w publikacji skomentował dla nas Andrzej Orzechowski – wieloletni pracownik Kina Ursus, obecnie starszy instruktor i kierownik Kina. Poniżej publikujemy fragment artykułu

„Tuż przed wybuchem II wojny światowej w mieście [Warszawa, przyp. aut.] działało około 70 kin! Podobną ich liczbę udało się osiągnąć dopiero w latach 60. XX wieku (…) ” – czytamy.
Ponad 300-stronicowa publikacja podzielona jest na 5 części: „Z filmem przez dekady”, „Kinematografy i iluzjony przed 1918 rokiem”, „Kina II RP”, „Kina powojenne”, „Kina wielosalowe i multipleksy”, „Bibliografia”, „Skorowidz kin”. Historia m.in. kina w Ursusie ujęta została w rozdziale „Kina powojenne”, obok opisów bliskiego nam np. Kina „ADA” w Dzielnicy Włochy (wcześniej „Olsztyn”), kin „Aurora” przy ul. Kredytowej, „Barbara” przy ul. Wspólnej, „Drops” przy Zamoyskiego i kilkudziesięciu innych.

Brak konsultacji i ilustracji

Jerzy S. Majewski – historyk sztuki, varsavianista, dziennikarz, autor m.in. „Spacerownika Warszawa w filmie” nie wszystkie kina „potraktował” jednakowo pod względem ilości informacji przekazanych czytelnikom. Kilkustronicowe wręcz opisy znalazły się pod bardziej znanymi kinami, jak np. „Atlantic”, „Femina”, „Forum”, „Roma” „Kultura”, „Luna”, „Moskwa”. Do nich również dobrane zostały archiwalne fotografie. Wśród wielu innych kin, w tym Kina „Ursus” w Ośrodku Kultury „Arsus”, zabrakło jakichkolwiek ilustracji, a dostęp do nich, choćby w przypadku Dzielnicy Ursus, załatwiłby jeden telefon dziennikarza. W „Arsusie” jest kilkaset stron kroniki dawniej Zakładowego Domu Kultury. Izba Tożsamości Ursusa posiada unikalne wydawnictwa z czasów PRL-u, gdzie także można z powodzeniem wyszukać fotografie kina. Niestety. Tego w książce zabrakło.

Kilka błędnych informacji

W dodatku, krótki rys historyczny zawiera, niestety, kilka niesprawdzonych, a przez to nieprawdziwych informacji. O tym przekonuje nas Andrzej Orzechowski, zajmujący się kinem w Ursusie jeszcze przed transformacją ustrojową. Zabrakło ważnej informacji, że było to kino Zakładów Mechanicznych „Ursus”, a dzięki fabryce w ogóle zbudowano w 1950 roku Dom Kultury, w którym się mieściło. Jest tylko lakoniczna informacja „kino (…) działało w czasach PRL-u, sąsiadując z halami fabryki traktorów (…) ”.

– Kino działało do 1982 roku. Zamknięte było w stanie wojennym. Kabina została zaplombowana przez ówczesne władze. Wznowiłem działalność kina w 1987 roku. Nieprawdą jest, jak napisał autor, że kino zostało zamknięte po 1990 roku – zwraca uwagę Andrzej Orzechowski.

Następną nieprawdziwą liczbą jest 500, która oznacza, według Majewskiego, liczbę miejsc na widowni. Miejsc mamy 484 – poprawia Andrzej Orzechowski i uzupełnia, że w latach 90. XX wieku zlikwidowano 2 rzędy najbliżej sceny – dzięki nim wcześniej sala mogła pomieścić prawie 600 miejsc!

Jak to w PRL-u działało…

Tego, niestety, odnośnie Ursusa, w książce Majewskiego nie przeczytamy. A szkoda. Dlatego poprosiliśmy o „smaczki” Andrzeja Orzechowskiego, który nam przybliżył realia funkcjonowania ursuskiego kina w latach 80.

Zachęcamy do przeczytania całości artykułu w najnowszym wydaniu Mocnych Stron
Wydanie online
Artykuł