Zespół budowlany d. Zakładów Mechanicznych „Ursus” wreszcie w rejestrze zabytków!

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków na mocy decyzji 587/2019 wpisał do rejestru zabytków historyczny zespół obiektów po dawnej fabryce ciągników. Wpis nastąpił pod koniec ub. roku – 29 listopada. Mimo naszych wielokrotnych pytań informację o tym działaniu otrzymaliśmy dopiero 15 stycznia, dlatego dopiero w bieżącym numerze przybliżamy szczegóły. Co najważniejsze, rejestr zabytków w końcu gwarantuje jedyną, „bezpośrednią” ochronę w postaci pełnego nadzoru konserwatorskiego. Procedura wpisu ciągnęła się aż 10 lat!

Na utrudniony przepływ informacji przez listopad i grudzień wpłynęła niewątpliwie nagła likwidacja stanowiska rzecznika w Biurze Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ostatecznie, po licznych telefonach i mailach, informację otrzymaliśmy od Anny Grudzińskiej – Kierownika Wydziału Zabytkowych Założeń Zieleni. W skład historycznego zespołu ochronie konserwatorskiej podlegają: budynek modelarni (nr 54), odlewnia aluminium (nr 57), transformatornia (nr 55), pozostałości budynków odlewni żeliwa (nr 2), odlewni brązu (nr 4), magazynu wsadowego odlewni (nr 94). Obiekty położone są przy ul. Dyrekcyjnej na działkach wraz z terenem, które obrysowaliśmy na załączonej grafice czarnymi liniami. W 2012 obiekty zostały wpisane do Gminnej Ewidencji Zabytków. W tej formie nadzorowi służb konserwatorskich nie podlegały działania prowadzone we wnętrzach budowli. A przez 10 lat, czyli od 2009, roku przeciągała się procedura wpisu w wojewódzkim urzędzie konserwatorskim. Opisywaliśmy na łamach naszego dwutygodnika, że proces ostatniego odwołania od wpisu zabudowań pofabrycznych do rejestru (w końcu kwietnia 2017) roku trwał niemal 2 lata… Wpisany zespół jest przykładem budownictwa przemysłowego. W przypadku zespołów włączonych do rejestru zabytków ochronie konserwatorskiej podlegają: charakter i intensywność zabudowy, układ dróg i placów, wielkość działek, zieleń, ogrodzenia, ławki, latarnie i nawierzchnie – wszystko, co tworzy urbanistyczne wnętrze. Duże znaczenie przykłada się do kolorystyki i rodzaju stosownych materiałów wykończeniowych, współdecydujących o charakterze przestrzeni.

Informacja ze strony Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków

Budynki i pozostałości zabudowy d. Zakładów mechanicznych „Ursus” wpisane do rejestru zabytków zachowane są w różnym stanie, stanowią jednak istotny nośnik wartości artystycznych, historycznych i naukowych. Najstarsze zachowane obiekty ilustrują stylistykę zabudowy przemysłowej dwudziestolecia międzywojennego. Zachowany zespół budowlany ma również wysoką wartość historyczną. Stanowi on świadectwo polskiej myśli technicznej, walki o demokrację w ramach działalności „Solidarności” i organizowanych przez nią protestów, a w latach 90. XX w. procesów prywatyzacyjnych, związanych z transformacją ustrojową i gospodarczą państwa. Wspomniany zespół stanowi istotne źródło wiedzy na temat historii architektury przemysłowej dwudziestolecia międzywojennego oraz powojennej odbudowy i rozbudowy zakładów. Pomimo dokonanych przekształceń oraz rozbiórki części obiektów, pierwotna forma zespołu budowlanego zakładu jest nadal czytelna w części objętej wpisem do rejestru zabytków oraz stanowi ważne ogniwo badań porównawczych oraz analiz typologicznych w obrębie historii architektury przemysłowej i jej zróżnicowania funkcjonalnego.

Przeznaczenie frontu hali warsztatów mechanicznych

26 listopada 2019 roku Jakub Lewicki – Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków – wydał także zalecenia konserwatorskie w sprawie przebudowy na cele usługowo-handlowe frontu budynku hali warsztatów mechanicznych d. Zakładów Mechanicznych „URSUS” (nr 10). Zalecenia dotyczą m. in. zabezpieczenia i utrwalenia substancji zabytku, zahamowania procesów jego destrukcji oraz dokumentowania tych działań. O wpisie i walorach historycznych oraz architektonicznych tego najstarszego pozakładowego obiektu położonego przy ul. Dyrekcyjnej, pisaliśmy w naszym dwutygodniku 14 listopada 2019 (MS 20/2019). Sprawdziliśmy również, że na stronie zabytek.pl oraz w Dziale Ewidencji i Rejestru Zabytków Narodowego Instytutu Dziedzictwa, że uaktualniono rejestr o front budynku hali warsztatów mechanicznych. Nie ma jeszcze natomiast danych o wpisie historycznego zespołu pofabrycznego – procedury administracyjne związane z wydawaniem decyzji powodują, że niektóre dokumenty wpływają do NID ze znacznym opóźnieniem.

Zabytki w gorszym stanie niż 3 lata temu

Niestety, ze smutkiem obserwowaliśmy, jak zabytkowa tkanka przez ostatnie lata niszczeje. O porównanie stanu obiektów (należących do historycznego zespołu) z oględzin w 2017 a tych ostatnich, z 2019 roku, również poprosiliśmy urzędników MWKZ. – Podczas oględzin przeprowadzonych w 2019 roku stwierdzono znaczne uszkodzenia substancji zabytkowej zabudowy d. zespołu budowlanego spowodowane wcześniejszymi robotami budowlanymi – poinformowała Anna Grudzińska. Przy okazji jeszcze raz warto przypomnieć, że w 2017 roku spółka deweloperska CPD S.A. dostała od Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego nakaz wstrzymania samowolnych prac rozbiórkowych odlewni żeliwa. Prezes spółki twierdziła, że hala „sama się zawaliła”, a spółka podobno „ma na to dokumenty”. Z naszych informacji wynika, że choć wszczęte zostało postępowanie w tej sprawie a Stołeczny Konserwator Zabytków zlecił wykonanie ekspertyzy, postępowanie jest zawieszone. Wszystko z uwagi na „konieczność wykonania odrębnej ekspertyzy i dokonanie kontroli”. Postępowanie dotyczące sprawy rozbiórki prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota. Warto w tym miejscu przypomnieć, że zgodnie z Ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (art. 5) właściciel zabytku ma go zabezpieczyć i utrzymać go wraz z otoczeniem w jak najlepszym stanie. Ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową zabytek przestaje być tylko i wyłącznie prywatnym dobrem jego właściciela. Niewywiązywanie się w należyty sposób z obowiązku opieki nad zabytkiem może być podstawą do poniesienia odpowiedzialności karnej.

Historia Fabryki (www.mwkz.pl)

Początki historii Zakładów Mechanicznych „Ursus” wiążą się z utworzonym w 1893 r. Przemysłowym Towarzystwem Udziałowym (później jako Towarzystwo Udziałowe Specyalnej Fabryki Armatur i Motorów, znak firmowy „Ursus”, od 1923 r. Zakładów Mechanicznych „Ursus” Spółka Akcyjna). Na początku lat dwudziestych na potrzeby rozwijającej się firmy zakupiony został teren w miejscowości Szamoty/Czechowice (od 1954 r. Ursus, od 1977 r. dzielnica Warszawy). W dwudziestoleciu międzywojennym wzniesiono pierwsze hale fabryczne. Zakład podzielony został na dwie części: fabrykę metalurgiczną (po stronie zachodniej) oraz fabrykę samochodów (po stronie wschodniej). Zabudowa części zachodniej początkowo obejmowała halę odlewni żelaza (nr 2), a także magazyn (nr 3), odlewnię metali półszlachetnych (brązu) (nr 4), portiernię (nr 5), domy mieszkalne (nr 1 i 6), budynek centrali siły napędowej (nr 12) oraz składy (nr 14). Dominującym elementem zabudowy fabryki metalurgicznej była hala odlewni żelaza, przy której znajdowały się biura fabryczne, szatnie, umywalnie robotnicze, składy modeli i pomieszczenia pomocnicze. W procesie projektowania odlewni uczestniczył jeden z najwybitniejszych polskich i europejskich specjalistów odlewnictwa Kazimierz Gierdziejewski, od 1921 r. zatrudniony w zakładach „Ursus”. Od lat trzydziestych fabryka stała się częścią Państwowych Zakładów Inżynierii. Najprawdopodobniej w tym czasie we wschodniej części posesji wzniesiono budynek modelarni, związanej z działalnością Biura Studiów Państwowych Zakładów Inżynierii, projektującej polskie modele pojazdów i silników oraz odlewni aluminium.

W 1939 r. Fabryki Odlewów i Samochodów zostały zajęte przez wojsko niemieckie i przekształcone na zakłady produkcyjno-remontowe czołgów i pomp lotniczych Warschauer Verein Maschinen Fabrik – Zweigwerk Ursus (Waverma). W 1944 r. wyposażenie fabryki oraz część załogi została wywieziona do Wrocławia i okolicznych miejscowości. W tym czasie teren zakładów wykorzystywany był jako obóz przejściowy dla mieszkańców Warszawy wysiedlonych po upadku Powstania Warszawskiego w październiku 1944 r. i wywożonych do obozów koncentracyjnych, obozów pracy oraz w głąb Generalnego Gubernatorstwa (Auffanglager Ursus). Na początku 1945 r. patrolowany przez wojska niemieckie teren zakładów został zaminowany. Większość ładunków została rozminowana przez żołnierzy Armii Krajowej, jednak cześć zabudowy została zniszczona.

W 1946 r. po nacjonalizacji zakład wznowił działalność. Początkowo działalność fabryki obejmowała produkcję części samochodowych i remonty pojazdów, w 1947 r. wyprodukowano pierwszy ciągnik rolniczy C-45. Pod koniec lat 60. XX w. w fabryce rozpoczęto produkcję pierwszych ciągników o rodzimej konstrukcji C-325, opracowanej przez zespół specjalistów Zakładu Doświadczalnego Ciągników Rolniczych. Pojazdy te uważane były za jedne z najnowocześniejszych ciągników tej klasy w Europie. Równocześnie wytwarzano pojazdy na licencjach zagranicznych. W latach 50. XX w. zakłady rozbudowywano, dodając nową zabudowę przy odlewni żeliwa, kuźni i warsztatów mechanicznych. Fabryka „Ursus” pełniła ważną rolę nie tylko w dziedzinie gospodarki. Pracownicy Zakładów Mechanicznych „Ursus” uczestniczyli w fali strajków robotniczych w czerwcu 1976 r., a także w lipcu oraz sierpniu 1980 r. Utworzony wówczas Komitet Założycielski NSZZ „Mazowsze” stał się częścią gdańskiej „Solidarności”. W latach 90. XX w., ze względu na zadłużenie fabryki zdecydowano się na jej prywatyzację. Od 1998 r. Zakłady Mechaniczne „Ursus” przekształcane były w spółki branżowe. Pomimo podejmowanych działań inwestycyjnych ostatnia ze spółek kontynuujących tradycję zakładów „Ursus” na terenie Warszawy ogłosiła upadłość w 2003 r. Po 2008 r. część dawnej zabudowy została rozebrana.

Więcej tekstu naszego autorstwa w najnowszym wydaniu dwutygodnika Mocne Strony 6 lutego 2020 – NR 2(76)/2020
LINK DO CAŁEGO WYDANIA (pdf)